Zupa z pokrzywy

Pokrzywa to jedna z tych roślin, która zazwyczaj wydaje nam się do niczego niepotrzebnym chwastem, kojarzącym się tylko z piekącą skórą. Ale warto poszerzyć horyzonty i dowiedzieć się o niej więcej – zawiera dużo witamin i mikroelementów stymulujących odporność, przemianę materii i oczyszczanie organizmu. Dawniej była powszechnie stosowana w kuchni, ale wraz ze wzrostem dobrobytu odeszła w niepamięć, ludzie nie chcieli jeść zwykłych chwastów. Czas, by wróciła do łask 🙂
Składniki:
- spora miska młodych listków pokrzywy
- 4 ziemniaki średniej wielkości
- 2 marchewki
- pół średniego korzenia selera
- 1 cebula
- 1 por
- 5 ząbków czosnku
- opcjonalnie: ekologiczny bulion warzywny lub domowa mieszanka suszonych warzyw
- 3 liście laurowe
- 4 ziarenka ziela angielskiego
- olej rzepakowy, oliwa z oliwek lub masło
- tymianek, świeży lub suszony
- sól
- czarny pieprz
Przygotowanie:
- Oczyść pokrzywę (przy użyciu gumowych rękawic) i pokrój liście na mniejsze kawałki. Posiekaj czosnek i cebulę. Białą część pora pokrój w krążki, a obrane ziemniaki, seler i marchewkę w kostkę.
- Na dnie dużego garnka rozgrzej dwie łyżki masła lub oliwy. Dodaj por, cebulę i czosnek i smaż, aż lekko zmiękną.
- Dodaj ziemniaki, seler i marchewkę, wymieszaj. Smaż przez 3-4 minuty.
- Do warzyw wlej wrzątek (ok. 2 litry, ja dodaję na oko 😉 ). Opcjonalnie dodaj bulion warzywny lub garść domowych, suszonych warzyw. Dorzuć liście laurowe, ziele angielskie, dopraw solą i pieprzem i gotuj przez ok. 10 minut na małym ogniu.
- Dodaj posiekaną pokrzywę i tymianek (w ilości wedle uznania). Gotuj kolejne 10-15 minut, aż warzywa będą miękkie.
- Zupa nabiera pełniejszego, bardziej kwaśnego smaku, jeśli trochę postoi. Można ją podawać z odrobiną kwaśnej śmietany.
