Zupa krem ze szczawiu i szpinaku z mlekiem kokosowym
I znowu jest wiosna. Znowu gdy idę na swój lokalny bazarek, dostaję oczopląsu, bo nie wiem co wybrać tym razem. Najchętniej zjadłabym wszystko. Stoiska kipią zielenią, pachnie bez i pierwsze truskawki. Wracam potem do domu z siatami pełnymi różnych liści, szparagów, botwinki, młodych marchewek, rabarbaru, ziół. I kombinuję, na co to przerobić.
Szczaw i szpinak z ostatnich zakupów zamierzałam zjeść w najprostszej postaci, czyli na surowo w sałatce, ale za oknem zrobiło się jakoś tak chłodniej i senniej, jakby to nie była wiosna tylko listopad, więc naszła mnie jednak ochota na coś ciepłego. Zupa ze szczawiu i szpinaku jest przyjemnie gładka, rozgrzewająca a przy tym lekka. Sama w sobie jest na tyle smaczna, że nie potrzeba jej nie wiadomo jakich przypraw, wystarczy odrobina soli i pieprzu. I obowiązkowo kawałek dobrego pieczywa do podania. Smacznego 🙂
Składniki (na ok. 4 miseczki) :
- 2 duże garści szpinaku
- 2 duże garści szczawiu
- 2 małe cebule dymki
- 1/3 pora (może być i biała i zielona część)
- 3 małe młode ziemniaki
- 1 korzeń pietruszki
- 3-4 łyżki mleka kokosowego (gęstej części)
- ok. 1 l wody lub bulionu
- 4 kromki żytniego chleba
- 2 łyżki oliwy
- sól
- pieprz
Przygotowanie:
- Oczyść ziemniaki i pietruszkę i pokrój je w kostkę. Cebulę i pora pokrój w piórka. Opłucz szpinak i szczaw.
- W garnki rozgrzej oliwę, dodaj cebulę i pora, duś aż zmiękną. Dodaj ziemniaki oraz pietruszkę i duś jeszcze 2 minuty.
- Dolej 0,7 litra wody lub bulionu i gotuj kilkanaście minut, aż ziemniaki i pietruszka będą miękkie.
- Do wywaru dodaj szpinak i szczaw. W razie potrzeby dolej wodę lub bulion – ale nie za dużo, żeby zupa nie wyszła za rzadka. Gotuj kilka minut.
- W międzyczasie pokrój w kostkę kromki chleba. Wrzuć je na kilka minut na suchą patelnię, żeby powstały grzanki.
- Zblenduj zupę, dopraw solą i pieprzem. Jeśli użyłaś/użyłeś wody a nie bulionu, na pewno będzie trzeba dodać trochę więcej soli.
- Dodaj mleko kokosowe i wymieszaj. Zupę podawaj z grzankami.
One Comment
Magdalena
bardzo ciekawy miks smaków w zupie!